Czy sam masaż serca może być skuteczny?
Wytyczne 2010
- Od 2010 roku wiemy, że zastosowanie przez ratowników świadków zdarzenia którzy nie byli szkoleni w reanimacji, wyłącznie ucisków - jest efektywne i może uratować życie !!
Pomocny jest telefoniczny instruktaż np. dyspozytora pogotowia.
- UCISKAJ SZYBKO I MOCNO, ROZPOCZNIJ NATYCHMIAST!
- JEŚLI CHORY NIE ODPOWIADA I NIE REAGUJE, NACISKAJ NA ŚRODEK KLATKI PIERSIOWEJ NA GŁĘBOKOŚĆ 5 CM Z CZĘSTOŚCIĄ CO NAJMNIEJ 100/MIN.
Pomoże to choremu na początku reanimacji - do czasu, gdy chorego przejmie profesjonalny zespół, który udrożni drogi oddechowe i zapewni sztuczną wentylację płuc.
- Obecny 2010 światowy standard reanimacji dowodzi, że masaż 30 ucisków i wentylacja 2 oddechy (5 cykli 30:2, trwających 2 min) mają prowadzić ratownicy przeszkoleni i medyczni.
- Sam masaż serca (z częstością 100/min) wskazany jest, także gdy występują przeszkody uniemożliwiające wentylację „usta-usta”, tj. zakażenia, rany twarzy poszkodowanego, a także opory psychiczne ratownika.
- Wiele badań potwierdziło już wysoką skuteczność samego masażu serca, jednakże należy pamiętać, że są grupy osób, u których oddychanie jest nadal ważne: dzieci, osoby powieszone, podtopione, z wyjściową niewydolnością oddechową
UWAGA: W zestawie z AED znajduje się zwykle maseczka do wentylacji „usta-usta”.
<<< Reanimacja nie powiodła się - co dalej? | Defibrylacja i migotanie komór serca >>>